„Płonie ognisko w lesie…”
Było jak w piosence- był las i było płonące ognisko. A wokół niego zgromadzona 9 Gromada Zuchowa „Wesołe Promyki” i rodzice.
Dla niewtajemniczonych: zuchy mają co najmniej dwa rodzaje ogniska:
Obrzędowe- uroczyste, w mundurach i bez pieczenia na nim kiełbasek J
Oraz
Biwakowe- takie właśnie swobodne, z kiełbaskami, zabawą…
I właśnie 19 czerwca na ostatniej w tym roku szkolnym zbiórce takie biwakowe ognisko przygotowali dla zuchów rodzice.
Po uciążliwej wędrówce dotarliśmy do lasku zucha Michała Wiąckiewicza, gdzie zaprosili nas jego rodzice.
Dzieci upiekły przyniesione kiełbaski i inne przysmaki, a potem korzystały z leśnego placu zabaw Michała. Huśtały się, zjeżdżały ze zjeżdżalni, tyrolki, skakały na trampolinie, wpinały się, biegały i cieszyły wspaniałym miejscem. Miały nawet możliwość budowania szałasu z gałęzi, ale przede wszystkim wspólnego spędzenia w chłodzie i cieniu upalnego popołudnia. Niestety wyznaczony czas dobiegł końca i część zuchów udała się w drogę powrotną.
Bardzo dziękujemy Państwu Agnieszce i Pawłowi Wiąckiewiczom za gościnę oraz paniom Agacie Piskorskiej i Beacie Żaczek i innym rodzicom za aktywne włączenie się w organizację ogniska.
Wszystkim zuchom i ich rodzicom dziękuję za zaangażowanie w 9GZ życzę udanych wakacji.
Dh pwd. Renata Niedziółka drużynowa 9GZ Wesołe Promyki